Nauka według feministek: „obiektywność prawdy to męski szowinizm”: Czy przekonanie o obiektywnym charakterze prawdy to przejaw męskiej dominacji? Czy metodologia naukowa powinna odejść do lamusa, gdyż stanowi – rzekomo – problem dla kobiet i mniejszości etnicznych? Czy przekazywanie wiedzy poprzez wykłady, a także konkurencja między studentami to zło? Takie tezy są tyleż absurdalne, co częste w zdegenerowanej humanistyce. Jednym z przykładów jest niedawny artykuł doktorantki renomowanego amerykańskiego uniwersytetu – zwolenniczki „feminizmu poststruktualnego”.
=============================================================================
Ateizm to rezygnacja z używania rozumu i akceptacja absurdu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz