poniedziałek, 27 lipca 2015

Afera czy hucpa?

Wielką aferę wykryli rządzący obecnie politycy. Oczywiście, aferę u swoich politycznych oponentów. Szczęśliwie, na trzy miesiące przed wyborami stojący przed wyborczą katastrofą nałogowi aferałowie wykryli aferę u opozycji.

Jest to chyba pierwsza w Polsce afera wykryta przez polityków, a nie przez powołane do tego służby jawne, tajne i dwupłciowe. Żadne tam CBA, CBŚ, ABW i kto by je tam wszystkie spamiętał. Ale po co te służby, gdy mamy zadeklarowaną fankę Madonny?

Prokuratorzy też jakoś dziwnie milczą. Ale od czego mamy wspaniałych, obiektywnych dziennikarzy z zagranicznych mediów dla Polaków? Ci to wznieśli klangor, który chyba zagłuszył prokuraturę. Zresztą prokuratura też niepotrzebna, bo dziennikarze akty oskarżenia sami formułują i publikują.

Banki w Polsce należą do żydowskich banksterów. SKOK-i  - nie. I tu jest chyba pies pogrzebany, bo do SKOK-ów należą miliony Polaków, a odłożonym tam groszem żydzi nie pogardzą. I w ogóle, to bezczelność, żeby banksterom tworzyć konkurencję! Trzeba SKOK-i zawczasu zniszczyć, zanim - po zbliżających się wyborach - będzie za późno. Nic dziwnego, że do akcji ruszyli ulokowani we władzach i żydomediach agenci. Oprócz oczywistych korzyści ze zniszczenia SKOK-ów, mamy korzyści w postaci odwrócenia uwagi od afer rządzących bandytów. Przed wyborami - bezcenne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz